Wszystko zaczęło się od państwowego przedsiębiorstwa działającego od 1959 roku jako jednostka wyspecjalizowana w odwiertach studziennych... czytaj więcej
Jesteś tutaj:
Pół wieku temu, gdy na terenach dzisiejszej koszalińskiej dzielnicy „Północ” pasły się krowy, a łany pszenicy oddzielały ul. Władysława IV od podnóża Góry Chełmskiej, gdy przy placu Kilińskiego odbywała się na terenie gospodarstwa rolnego młocka, a plewy osiadały na parapetach ratusza - Koszalin był miastem wojewódzkim.
Dzisiejszy Koszalin intensywnie rozbudowany przez ostatnie pięćdziesiąt kilka lat, powiększony o przyłączone do miasta okoliczne wsie takie jak: Rokosowo, Chełmoniewo, Dzierżęcino, Raduszka, Wilkowo, Sarzyno, Jamno, Łabusz – miastem wojewódzkim już nie jest. Przyłączone wsie, zmieniają stopniowo swój rolniczy i tradycyjny wygląd. W przeszłość odchodzi stara architektura i zabudowa, a ziemia rolna przekształcona jest na tereny budowlane. Jest to zjawisko powszechne, nie tylko koszalińskie.
Tegoroczny kalendarz, poświęcony jest tym ginącym zwolna budowlom wiejskim na obrzeżach naszego miasta. Niedługo większość z nich zaginie, a wraz z nimi zniknie charakterystyczna architektura wsi pomorza środkowego. Niech zostanie w pamięci, choć w tym kalendarzu.
Arch. Andrzej Tyszecki
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() Sierpień 2017 - Kretomino, komunikacyjnie oddziela Koszalin od Koszalina-Raduszki. |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() Grudzień 2017 - Mielno, jeszcze nie Koszalin, ale już nie wieś rybacka, tylko prawie uzdrowisko. |